Mural na Kamionku

Powstaje mural przy Mińskie – 29 lipca 2013 r – fot. Zuzanna Lulińska

Wczoraj utraciliśmy mural na Kamionku stworzony ręką znanego na świecie brytyjskiego artysty z Sheffield Phlegma, ilustratora, twórcy komiksów, który ze swoim własnym, fantastycznym – trochę baśniowym, trochę złowieszczym — światem wychodzi w plener tworząc dzieła wielkoformatowe. Mural, który powstał w bardzo zaniedbanym na Kamionku miejscu, jakby zastygłym w czasie na przełomie XIX i XX wieku, ciągle czekającym na lepszą przyszłość, wprost zawojował serca warszawiaków. Pod mural – baśniową kulę ziemską, z której wyrastał zamek — ciągnęły wycieczki. Niemal każdy przechodzień uwieczniał go na zdjęciu lub filmiku.  Dzieło nie tylko skomponowało się z klimatem tego miejsca, ale dodało mu magicznego, tajemniczego wymiaru. I uzyskało dodatkowe wzmocnienie przekazu przez mieszkające w nim gołębie, które niczym żywi łącznicy między obydwoma światami sfruwały z okienek w ścianie, którą pokrywał, czyli z wieżyczek tajemniczego zamku wprost pod stopy obserwujących.

Wszystkich, którzy chcieliby pobyć jeszcze chwilę z dziełami Phlegma, zapraszamy do zajrzenia na jego oficjalną stronę: http://phlegmcomicnews.blogspot.com/, gdzie świat Phlegma został  przeniesiony do lasu, a także do paru artykułów o jego wystawie, a także londyńskich muralach: Wystawa The BestiaryPhlegm tworzy mural.  W sierpniu 2016 Phlegm stworzył mural w Toronto, bijąc rekord w wysokości muralu na świecie. Dzieło powstało na ośmiopiętrowej ścianie, a relację z jego powstawania można obejrzeć tutaj: http://torontolife.com/culture/art/street-artist-phlegm-created-sublime-eight-storey-mural/.

Straciliśmy dzieło wybitne.

Wiedząc już latem, że na Mińską 12 zostały wydane warunki zabudowy dla firmy PPI Tryboń kontaktowaliśmy się z deweloperem, a także z fundacją ,,Do dzieła”, która ściągnęła do nas artystę w ramach Art Street Doping. Zdaniem fundacji to jedna z najciekawszych produkcji, jakie udało się zrealizować w Warszawie.

Niestety, próba obrony budynku, który od lat jest pustostanem i nie był wpisany do rejestru zabytków, byłaby bezsensowna. W fundacji powiedziano nam, że została zrobiona sesja zdjęciowa muralu, a deweloper będzie namawiany, żeby znalazł miejsce na ekspozycję tego zdjęcia w odpowiednim formacie w nowych przestrzeniach.

Na zakończenie relacja video Adama Rosińskiego https://www.youtube.com/watch?v=xasXNc4xwvU z rozbiórki umieszczona na kanale video ,,Mieszkańca”  a także relacja foto tego samego autora: http://mieszkaniec.pl/runal-zamek-na-kamionku/.  Na pożegnanie.

DLamcha