Kamionka nie omija reprywatyzacja ze wszystkimi blaskami i cieniami, w tym także konsekwencjami dla lokatorów oddawanych spadkobiercom kamienic. Niestety, nie jest to nic nowego – bardzo wielu rdzennych mieszkańców naszego osiedla mieszka teraz na Grochowie, a także w innych warszawskich dzielnicach, wielu czeka też na nowe przydziały.
Jednak tam, gdzie zachodzi podejrzenie, że doszło do naruszenia prawa, lokatorzy się bronią. Tak jest w przypadku Skaryszewskiej 11, gdzie w najbliższą niedzielę 16 października, o godz. 11.45 odbędzie się protest, wspierany przez dzielnicowych radnych z PIS. Przy tej okazji ,,Mieszkaniec” przypomniał o protestach mieszkańców pierwszych reprywatyzowanych kamienic na Kamionku – Mińskiej 9 z 2003 roku oraz z Grochowskiej 344 z 2006 roku, które w swoim czasie bardzo zbulwersowały naszą społeczność.
http://mieszkaniec.pl/protest-lokatorow-skaryszewskiej-11/
Sprawa Mińskiej 9 znalazła się nawet w programie Elżbiety Jaworowicz ze względu na zachowanie byłej właścicielki, która odcięła lokatorów od wody i światła. W sprawie Grochowskiej 344 kilkakrotnie występowała rada osiedla, ponieważ mieszkańcy zostali przez nowego właściciela wysiedleni do lokali tymczasowych opłaconych tylko na kilkanaście miesięcy. Po upływie tego czasu nie wszyscy mieli się gdzie podziać. Budynek zaś w tajemniczy sposób spłonął i zanim zyskał nowy i estetyczny wygląd, przez lata stał pusty i sypał się z niego tynk i cegły. Mińska 9 do dziś stoi pusta – choć budynek zyskał nową elewację, to prac – przez 10 lat – nie ukończono.
Od tamtego czasu już większość starych domów na Kamionku trafiła do spadkobierców dawnych właścicieli. Listę obiektów objętych roszczeniami, która na całej Pradze Południe liczy 409 pozycji znaleźć można na stronie Zakładu Gospodarki Nieruchomościami: http://www.zgnpragapld.waw.pl/artykul/wykaz-nieruchomosci-zabudowanych-objetych-roszczeniami-dekretowymi-30-04-2016
Czy ta lista jest zamknięta? Ostatnio zapytaliśmy o roszczenia do kamienicy przy Grochowskiej 302, której w powyższym zestawieniu nie ma. W tym roku wynajęto w niej lokatorom komunalnym trzy lokale, ale już w programie rewitalizacji budynku nie ujęto – jak nam wyjaśniono – z powodu roszczeń. Z tego, co pamiętają wieloletni mieszkańcy kamienicy – przed laty zgłosił się spadkobierca, ale podobno nie zdołał udowodnić swoich praw i nie uzyskał pomyślnego dla siebie wyroku sądu.
Co się stanie ze Skaryszewską 11? Czy reprywatyzacja odbyła się tutaj z naruszeniem prawa i procedur? Lokatorzy, póki co, walczą…
You must be logged in to post a comment.